Czy psy mogą być homoseksualne?

przez Alicja Olkowska

Homoseksualizm u zwierząt to kontrowersyjne, jednak dość powszechne zjawisko. Do gatunków z ,,homoseksualnymi” osobnikami należą miedzy innymi delfiny, foki, wieloryby i pingwiny. Psy – zwykle samce – również często ,,wskakują” na inne czworonogi, nawet jeśli są to przedstawiciele tej samej płci. Czy pupil ma po prostu inną orientację seksualną, czy może chodzi o coś zupełnie innego?

 

Instynkt?

Skoro tyle gatunków zwierząt często łączy się w jednopłciowe pary, to czy jest to w jakiś sposób związane z instynktami zwierzęcymi lub genami? Odpowiedź brzmi – nie. Podobnie jak instynktowne nie jest zjadanie potomstwa przez matkę, tak i homoseksualizm jest bardziej nietypowym zwierzęcym zachowaniem. 
 
A więc dlaczego? Zwierzęta nie robię tego dla samego faktu, by się reprodukować. W związku z tym, że nasi bracia więksi i mniejsi nie potrafią wyrażać swoich emocji w taki sposób, jak ludzie, radzą sobie na inne sposoby. A jednym z tych sposobów jest właśnie kopulacja – niezależnie, z przedstawicielem jakiej płci. Czyli gdy np. dwóch samców kłóci się o samicę, czasami rozpoczynają kopulację, by pokazać swą siłę. 
   

Nie zdarza się jednak, by zwierzęta przez całe życie kopulowały tylko z tą samą płcią.

 

A więc jak to jest z psami?

To, że Pimpek wskoczył na Gacusia nie oznacza, że czuje silną potrzebę seksualną. Zazwyczaj jest po po prostu próba dominacji nad drugim osobnikiem – jest to najzupełniej normalne i wpisane w psie geny.
 
Psy raczej robią to stosunkowo rzadko, lecz zdarzają się przypadki, gdy czworonóg próbuje kopulować z każdym napotkanym pobratymcem, często dodatkowo będąc przy tym agresywnym. To oznaka, że pies ma dużo testosteronu i wykazuje silną potrzebę dominacji nad innymi. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest kastracja.

 

I psy, i suczki

Z suniami sprawa ma się podobnie – chcą pokazać swoją siłę i pozycję w hierarchii. Ale że, w przeciwieństwie do psów, ani nie zaznaczają terenu w celu samego jego zaznaczenia, ani nie rywalizują tak bardzo między innymi suczkami, nie robią tego tak często jak samce. 
 
Jak powszechnie wiadomo, cieczka u suczki oznacza jej gotowość do zapłodnienia. Psi instynkt nakazuje wtedy odnalezienie wybranki i kopulację z nią. I mimo że to dotyczy głównie psów, w niektórych przypadkach lampka w głowie zaświeca się także samicom, które wdają się w romans z pobratymczyniami z cieczką. Nie jest to takie dziwne zważywszy na fakt, że psy i suczki to ten sam gatunek i mają prawie te same instynkty, tyle że u różnych płci zachowania ich nie dotyczące są zwykle uśpione.

3 komentarze

Magda 26 czerwca 2020 - 23:52

Moja suczka nie jest zainteresowana psem, tylko prosi druga suczkę o kopulacje, nie ona na nią wskakuje tylko prosi o to drugą, pies w tym czasie obserwuje lub próbuje zachęcić do siebie ale bezskutecznie bo suczka siada i się nie daje samcowi. Czasami ja tam polize ale ona sama i tak wraca do drugiej.

Odpowiedz
Gość 25 czerwca 2020 - 11:48

Te psy na zdjęciu na początku – mój pies robi coś podobnego, tylko, że ze swoim posłankiem. Czemu i jak temu zaradzić?

Odpowiedz
Alicja Olkowska 18 sierpnia 2020 - 22:06

Pies najwidoczniej próbuje zaspokoić swoje potrzeby seksualne na wymienionym posłaniu. Aby temu zaradzić, należy psa wykastrować, a jeżeli to nie pomoże, udać się do behawiorysty.

Odpowiedz

Skomentuj