To, że psy jedzą praktycznie wszystko, co im się napatoczy pod pysk, jest powszechnie znane. Nie każda jednak z rzeczy, którą zdarzy im się skonsumować jest dla nich dobra czy też bezpieczna. Na które rzeczy trzeba uważać?
1. Winogrona i rodzynki
Wciąż nie ustalono, jaka konkretnie substancja zawarta w winogronach (i rodzynkach) jest szkodliwa dla psów. Nie ma natomiast wątpliwości, że takowa substancja istnieje i że to przez nią toksyczna dawka winogron wynosi 11,5 g na 1 kg masy psa. Zatrucie tymi owocami skutkuje apatią, bólem brzucha, wymiotami i biegunką. Jednym z objawów problemów powinogronowych jest również wydalanie niestrawionych resztek. Po konsumpcji winogron lub rodzynek należy niezwłocznie udać się do weterynarza, gdyż ich zjedzenie może zakończyć się nawet śmiercią.
2. Pestki jabłek
Jabłka są bardzo zdrowe dla czworonogów – zawierają dużo witamin i błonnika. Przeciwnie do centrum jabłkowego owocu – czyli pestek jabłek. Zawierają one w sobie związek o ciekawej nazwie cyjanowodór, którego skutki nie są już takie ciekawe. Powoduje on m.in. blokadę oddychania komórkowego, ślinotok, wymioty, utratę przytomności psa, a w ostateczności śmierć.
3. Rabarbar
Rabarbar zawiera dużo kwasu szczawiowego – redukuje on ilość wapnia w psim organizmie. Jest to problematyczne dla pupilowych nerek, gdyż może doprowadzić do ich kamicy oraz niewydolności. Przy okazji zjedzenie rabarbaru skutkuje drgawkami i ślinieniem.
4. Orzechy makademia
Podobnie jak w przypadku winogron, szkodliwe związki zawarte w orzechach makademia nie są do końca znane. Do objawów ich spożycia należą – wymioty, problemy z poruszaniem się, nadmierna agresja, drgawki i osłabienie. Choćby ich najmniejsza ilość może poważnie zaszkodzić psu, dlatego powinniśmy pilnować, żeby nie znalazły się w polu widzenia czworonoga.
5. Surowa ryba
Surowe ryby mogą zawierać bakterie, pasożyty i toksyczne substancje, które podczas gotowania stają nieszkodliwe. Jedną z nich jest tiaminaza, który rozkłada witaminę B1, czyli tiaminę. Z jej powodu może dość do awitaminozy. Innym związkiem jest trimetyloamina, która powoduje anemię.
6. Karma dla kotów
Psy mają inne zapotrzebowania żywieniowe niż koty. I tak podczas gdy mruczki muszą spożywać więcej białka, żelaza, magnezu i fosforu, to szczekacze nie potrzebują ich aż takiej ich ilości i zjedzenie kociej karmy może im zaszkodzić.
7. Wędliny i inne sztucznie preparowane produkty mięsne
Psy w naturze są przyzwyczajone do jedzenia czystego, surowego mięsa. W dzisiejszych czasach trudno o taki rodzaj pokarmu, gdyż niemal wszystkie produkty mięsne zawieraj chemiczne składniki w postaci przypraw, barwników i konserwantów. Takie dodatki szkodzą nie tylko nam, ale również naszym psom.
8. Cukier
Poziom cukru w organizmie czworonogów utrzymuje się na w miarę stałym poziomie. Niewielka, dodatkowa ilość węglowodanów nie jest dla nich szkodliwa, jednak cukier w dużych ilościach może przyczynić się do powstania rozmaitych chorób, m.in. otyłości, chorób serca czy stawów.
9. Gorczyca
Ta popularna przyprawa zawiera szkodliwe olejki eteryczne i glikozydy siarkocyjanowe. W większych dawkach uszkadzają drogi moczowe i nerki oraz poważnie uszkadzają układ nerwowy – w ekstremalnych sytuacjach mogą doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Nie określono jeszcze, jaka konkretnie ilość jest trująca, dlatego najlepiej w ogóle nie podawać psom gorczycy.
10. Białko surowych jaj
W białku nieugotowanych jaj występuje awidyna – substancja rozkładająca witaminę H. Uszkadza ona skórę i futro – sierść zaczyna wypadać, włos staje się łamliwy i może pojawić się łupież. Ponadto przy spożyciu surowego jajka istnieje prawdopodobieństwo zatrucia salmonellą. Surowe żółtko, w przeciwieństwie do surowego białka, nie szkodzi psom, a wręcz przeciwnie. Mimo to można podawać je pupilowi nie więcej niż raz w tygodniu.
Zobacz poprzedni post z serii ,,10 produktów szkodliwych dla psa”
1 komentarz
Tak na prawdę wiele produktów spożywczych może zaszkodzić naszym pupilom, dlatego bezpieczne jest wybrać karmę hipoalergiczną, która nie zaszkodzi nawet najdelikatniejszym brzuszkom. W przypadku poważniejszych problemów z odżywianiem psów należy skonsultować się z weterynarzem, aby doradził jak uzupełnić dietę czworonoga.